W dniu 11.09.2016 r. Orkiestra Dęta OSP Ochotnica Dolna oraz Zespół Regionalny Spod Gorca działające przy Wiejskim Ośrodku Kultury w Ochotnicy Dolnej na zaproszenie organizatorów oraz przy wielkich staraniach pana Józefa Urbaniaka czynnie wzięły udział w uroczystych obchodach 333 rocznicy Odsieczy Wiedeńskiej oraz 33 rocznicy pobytu Jana Pawła II na Kahlenbergu. Uroczysta Msza Święta celebrowana była przez arcybiskupa Wiednia Kardynała Christopha Schönborna. W ceremonii uczestniczyli : Minister Wojciech Kolarski, Ambasador RP Artur Lorkowski, Konsul Generalny Aleksander Korybut-Woroniecki, Ambasador Republiki Węgier János Perényi, Ambasador Ukrainy Olexander Scherba, szef 19 dzielnicy Wiednia Adolf Tiller, przedstawiciele kościoła, przedstawiciele środowisk polonijnych z Austrii, goście z Polski jak również innych krajów Europy.
O muzyczną oprawę Mszy Świętej oraz uroczystej procesji zadbał Chór Archikatedry Katowickiej, Orkiestra Dęta OSP Ochotnica Dolna, Zespół Regionalny Spod Gorca oraz Zespół Góralski „Podhalanie” z Wiednia.
Minister Wojciech Kolarski złożył w Kaplicy Jana III Sobieskiego wiązanki kwiatów od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, a po mszy odczytał list Prezydenta RP skierowany do organizatorów i wszystkich uczestników uroczystości na Kahlenbergu, dziękując za udział w 333. Obchodach Odsieczy Wiedeńskiej, nie zapominając przy tym o 33 rocznicy wizyty Papieża Jana Pawła II na Kahlenbergu.
Po Mszy Świętej rozpoczęły się polonijne dożynki, na których koncert zagrała Orkiestra Dęta OSP Ochotnica Dolna pod dyrekcją Piotra Matusiewicza. Ponadto swoim występem zafascynował publiczność Zespół Regionalny Spod Gorca pod opieką Magdaleny i Leszka Szewczyków oraz Zespół Góralski „Podhalanie” z Wiednia. Ochotniczanie zabrali do Wiednia makietę kościoła pw. Znalezienia Krzyża Świętego, która to wzbudziła wielki zachwyt wśród uczestników obchodów na Kahlenbergu.
Podczas części artystycznej Zbyszek Chryczyk - członek Zespołu Regionalnego Spod Gorca deklamował wiersz Pani Stanisławy Gołdyn napisany specjalnie na uroczystości w Wiedniu.
My haw przyjechali z barz odległe doli
Z Gorców, z Ochotnice, ze wsi u góroli.
Z takie miejscowości, co długo jak wstęga,
A cas jej istnienio 600 roków sięga.
Przywieźli my z sobą szum wiatru holnego,
Zapach smreków, bucyn, gaju olchowego.
Dlo całe Polonii piękne pozdrowienie
I scyrom podziękę za to zaprosenie.
Jest to dlo nos zaszczyt, powód do radości,
Brać aktywny udział w tej uroczystości.
Być na Kalembergu w cas wozne rocnicy,
Rozsławiać w Europie imię Ochotnicy.
Ej musioł się Józek Urboniok natrudzić,
Coby mógł przekonać odpowiednich ludzi,
ze Ochotnicoki z groniem se poradzom,
ze pokozom klasę i plamy nie dadzom.
Zagromy wom piyknie, śpiywke zanucimy,
W kozdym polskim sercu dumę obudzimy.
Bo my wcale nie są narodem zadziornym,
Ale pracowitym, odwoznym, honornym.
Poleci muzyka hań do bram niebieskich,
Coby ją usłysoł som król Jan Sobieski
Ten, co granic, wiary, chrześcijaństwa bronił,
I Turków pod Wiedniem sromotnie rozgromił.
I Święty Jan Paweł uśmiechnie się z doli,
Kiej na Kalembergu uwidzi góroli.
On haw na tej górze tyz stawioł swe stopy,
Powierzając Bogu losy Europy.
Niech dźwięk swojskie nuty usłysom w zaświatach,
Ci nasi przodkowie, co w wojennych latach
Z daleka od swoich, na frontach ginęli
I haw na tej ziemi na zawse spocęli.
Teroz w nowych casach niektórzy Polacy
Jezdzom do Austrii, coby sukać pracy.
Ze się z przychylnością ludzi spotykają,
To casem dłuzsy cas dutki zarobiajom.
Ale dusa w nich wse polsko ostaje.
Nadal kultywują ojcyste zwycaje.
Bo co sercu drogie zaginąć ni moze
Trzymojcie się razem! Niech wom Bóg pomoze!
Jakby kto przypodkiem ze sanownych gości
Zapragnął uwidzieć ochotnickie włości,
Piyknie zaproszomy, przyjyzdzojcie w góry,
Podziwiać uroki gorczańskiej natury.
Nie pozałujecie, daje zapewnienie
Haw widoki piykne, dobre gospodynie.
A w kuchni przysmaki: oscypki, kwaśnica,
A jak potrza bedzie to i śliwowica.
Po zakończonej części oficjalnej nasze zespoły swą grą i śpiewem porwały do tańca licznie zgromadzonych widzów.
Obchodom na Kahlenbergu towarzyszyła piękna pogoda. Upalnie było również w przeddzień imprezy, kiedy to ochotniczanie zwiedzali najpiękniejsze zakątki Wiednia.