Niesamowita sceneria ruin zamku w Czorsztynie w blasku zachodzącego słońca, oryginalna interpretacja dzieła w reżyserii znakomitego Błażeja Peszka, przepiękna aranżacja muzyczna dyrygent Agnieszki Kreiner w wykonaniu Tatrzańskiej Orkiestry Klimatycznej. To wszystko sprawiło, że opera „Zamek na Czorsztynie” oczarowała widzów, którzy tłumnie przybyli na dziedziniec zamku wieczorową porą, w niedziele 11 sierpnia. Owiane nutką tajemnicy ruiny zamku w Czorsztynie i jego malownicze położenie sprawiają, że warownia stała się inspiracją wielu dzieł literackich i muzycznych. Jednym z nich jest kameralna opera „Zamek na Czorsztynie, czyli Bojomor i Wanda”, stworzona przez XIX-wiecznego kompozytora Karola Kurpińskiego w 1819.
Na dziedzińcu zamku Wronin w Czorsztynie, o zmierzchu – a więc w autentycznym miejscu oraz odpowiednim czasie, w którym rozgrywa się fabuła – utwór został wykonany już po raz drugi. Pierwsze wystawienie miało miejsce w 2016r i było pierwszym w historii tego typu wykonaniem tego dzieła. Pomysłodawczyniami wystawienia spektaklu, dla których należą się wielkie słowa uznania, są młode utalentowane solistki, absolwentki Akademii Muzycznej w Krakowie: Maria Złotek (sopran) i Ewa Walkowska (mezzosopran). O doznania artystyczne zadbali również młodzi, charyzmatyczni artyści: Michał Czok (bas), Krzysztof Michalski (tenor) i Klaudiusz Leśniak (baryton), nad którymi czuwała akompaniator wydarzenia Anna Głowa-Łobodzińska.
Wydarzenie nie mogłoby się odbyć bez uprzejmości włodarza obiektu - dyrektora Pienińskiego Parku Narodowego - Michała Sokołowskiego oraz starań Stowarzyszenie LGD „Gorce-Pieniny”, które pozyskało środki finansowe z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w ramach programu „Kultura dostępna 2019”. Projekt został zrealizowany również przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego. Koordynatorem projektu była Krystyna Kubik – Wiceprezes Stowarzyszenia LGD „Gorce-Pieniny”.
Mając nadzieję na realizację III edycji wydarzenia, pozostajemy pod niezwykłym wrażeniem tej duchowej uczty.
